sobota, 8 czerwca 2013

KSW XXIII

KSW 23: Porażka Pudziana, Chalidow bezkonkurencyjny.

Gala KSW 23 za nami. Bez wątpienia  w Ergo Arenie wielkich emocji nie zabrakło. Mamed Chalidow efektownie poddał gwiazdę K-1 Melvina Manhoefa, Sean McCorkle pokonał Mariusza Pudzianowskiego, a Michał Materla po zaciętym i krwawym pojedynku obronił mistrzowski pas w wadze średniej w walce z Kendallem Grove'em.

Melvin Manhoef jest ikoną K-1 i wielką gwiazdą sportów walki. Holenderski zawodnik to prawdziwy ekspert od walki w stójce. Mamed Chalidow na początku wymieniał ciosy z rywalem, ale w pewnym momencie musiał zmienić taktykę. W narożniku Chalidow sklinczował i zapiął duszenie gilotynowe. Manhoef próbował się uratować, ale nie był w stanie przeszkodzić największej gwieździe KSW. Mamed poddał utytułowanego rywala i dołożył kolejne cenne nazwisko do swojej listy pokonanych.

Gorycz porażki musiał natomiast przełknąć Mariusz Pudzianowski. "Pudzian" rozpoczął bardzo dobrze. W stójce kilkukrotnie zaskoczył rywala, ale kiedy walka przeniosła się do parteru został skarcony jak zwykły świeżak. Sean McCorkle wykorzystał brak doświadczenia Pudzianowskiego i zakładając kimurę poddał byłego mistrza świata siłaczy.

Fenomenalną walkę stoczyli Michał Materla i Kendall Grove. W pojedynku, którego stawką był należący do Polaka mistrzowski pas KSW w wadze średniej było wszystko, czego oczekują kibice MMA: zażarte wymiany ciosów w stójce, efektowne obalenia i walka w parterze. Zwyciężył po dogrywce zalany krwią Materla, który po raz kolejny pokazał, że ma nieprawdopodobne serce do walki. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że była to najlepsza walka gali pod względem sportowym. Początek starcia nie zapowiadał zwycięstwa Polaka. Kendall w pierwszej rundzie trzymał Michała na dystans, jego ciosy częściej dochodziły celu i siały spustoszenie na twarzy obrońcy tytułu. Następne dwie Michał powoli wracał do gry i ambitną postawą odrobił straty i wywalczył u sędziów dogrywkę. W dodatkowym czasie zdominował Amerykanina i obronił mistrzowski pas. Wojownikom należą się słowa uznania i pokłon do samej ziemi. Takie walki przechodzą do historii polskiej sceny MMA. Prosimy o więcej!

Historyczną bo pierwszą mistrzynią federacji KSW została Karolina Kowalkiewicz. Zawodniczka Gracie Barra Łódź najpierw zasypała Martę Chojnoską gradem ciosów w stójce, a kiedy pojedynek przeniósł się do parteru duszeniem zza pleców zmusiła rywalkę do poddania.

Zaraz po mistrzowskiej walce pań w ringu pojawiła się Iwona Guzowska. Jedna z ikon sportów walki w Polsce ogłosiła, że w 2014 roku będzie walczyć dla KSW. "Kopać potrafię, uderzyć jeszcze też. Będę pracowała nad parterem." zapowiedziała była mistrzyni świata i Europy w boksie i kickboxingu.

Wyniki gali KSW 23
Kat. 87 kg: Mamed Chalidow pokonał przez poddanie Melvina Manhoefa
Kat. open: Sean McCorkle pokonał przez poddanie Mariusza Pudzianowskiego
Kat. 84 kg: Michał Materla pokonał po dogrywce Kendalla Grove’a
Kat. 77 kg: Aslambek Saidov pokonał przez poddanie Bena Lagmana
Kat. 55 kg: Karolina Kowalkiewicz pokonała przez poddanie Martę Chojnoską
Kat. 70 kg: Mateusz Gamrot pokonał przez TKO Mateusza Zawadzkiego
Kat. 77 kg: Luiz Ricardo Simon pokonał decyzją sędziów Mateusza Piskorza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz